Tylko 5 minut dziennie, potrzebne jest do tego by zwiększyć nasz poziom satysfakcji z życia i być bardziej z niego zadowolonym. Czy to dużo? Nie. A więc na czym polega ten sekret?
Na byciu wdzięcznym.
Naprawdę, nic więcej nie potrzeba. Samo to zwiększy naszą satysfakcję z życia. Czy na taki poziom jaki chcemy? Trzeba spróbować. Jak? Prosto, codziennie rano/wieczorem (ustalcie sobie godzinę), poświęćcie 5 minut na podziękowanie 5 osobom/zdarzeniom/sytuacjom z dnia dzisiejszego lub wczorajszego – czy to pisemnie, czy na głos czy w głowie. Na każdego działa co innego.
Nie muszą to być WIELKIE rzeczy, najdrobniejsze rzeczy są jak najbardziej OK: jestem wdzięczny nieznajomej Pani za zatrzymanie windy. Jestem wdzięczny za ciepłą kawę dzisiaj. Jestem wdzięczny za to, że nie zmokłem idąc do pracy. Jestem wdzięczny za pomoc jaką Maja udzieliła nam po urodzeniu synka. Nie są to duże rzeczy… są to małe, dosłownie z życia wzięte.
Samo już prowadzenie takiego rytuału powoduje, że koncentrujemy się na tym co było, znajdujemy smaczki życia które mogłoby przejść niezauważone obok nas. Ciepła kawa? Serio? No właśnie, tak, tego dnia tak była mi ona BARDZO potrzebna. Jestem więc wdzięczny za to, że mogłem ją mieć.
Tak jak w sporcie, by zobaczyć rezultaty, trzeba trochę praktykować. Więc jeżeli chcecie spróbować tego sposobu to wam polecam, ale spodziewajcie się zajmie wam to tygodnie jak nie więcej zanim świadomie będziecie odczuwać zwiększoną satysfakcję z życia.
To co piszę nie jest wzięte z kosmosu. O tym, że wdzięczność ma pozytywny wpływ na życie napisano książki, zrobiono badania, napisano artykuły (to są tylko przykłady… tego jest dużo, dużo więcej). To naprawdę działa.
Jedynie jak mamy mniej niż 18 lat… no to mamy trochę przechlapane ;) Wtedy niezależnie jak bardzo byśmy chcieli to nam wdzięczność raczej przeszkodzi niż pomoże. Dzieje się tak, że od 12 do 18 roku życie poszukujemy autonomii. A wdzięczność pokazuje, jak bardzo jesteśmy uzależnieni od innych.
Więc serio, rozpocznijcie swoje 5 minut już teraz. Za kilka tygodni podziękujecie mi. A jak nie wiecie jak się do tego zabrać to macie kilkanaście opcji. Ja lubię swój notes i tam wypisywanie za co jestem wdzięczny wieczorem. Z v-loga Mirka dowiedziałem się, że istnieje aplikacja na iPhone Omvana z programem 6 Phase Medidation, dziennik 5 minute journal jak i aplikacja (wersja elektroniczna dziennika). Pewnie tego jest dużo więcej. Dla każdego działa coś innego. Zobacz co działa dla Ciebie i wykonuj to przez kolejne tygodnie.
Trzymam za Ciebie kciuki!
Jestem wdzięczny za to, że czytasz mojego bloga i że poświęcasz 10 minut dziennie by przeczytać post.
Oooo. Nie wiedziałem, że jest wersja aplikacji 5-minute journal. Pięknie!
Ja jestem Ci wdzieczny za pisanie o Elixirze ;-)
ja jestem wdzięczny za prowadzenie bloga o szerokiej tematyce. :-)
@bobiko
dzięki :)
Magiczne słowo: dziękuję.
Działa.
Tomek
Bardzo dobrze działa :)
Dzięki za tego posta i wiele innych ciekawych tekstów :)
@kuba
?
Dziękuję za ten wpis. Mafia MiroBurn pozdrawia ;)
Jeszcze tylko malutki szczególik i wszystko będzie świetnie:
osobom/zdarzeniom/sytuacjOM tak jak w pozostałych dwóch słowach ;)
?? :)
i literówka już też poprawiona :)
Comments are closed.