W przedostatnią sobotę (14 kwietnia 2018) miałem przyjemność uczestniczyć w 9 edycji konferencji GET.NET – pierwszy raz jako uczestnik. Szczerze, GET.NET to jest z trzech konferencji na jaką się wybrałem jako uczestnik w ciągu ostatnich kilku lat. Do GET.NET mam pewny sentyment. Konferencja organizowana przez firmę Sii była jedną z pierwszych konferencji około .NETowych organizowanych w Polsce w systematyczny sposób. Co mam na myśli? Przed DevDay i GET.NET konferencje w Polsce nie były aż tak bardzo popularne, jeżeli w ogóle jakieś były to były one Javove.
Miło więc widzieć, że pomimo upływu 5 lat, GET.NET istnieje i dostarcza wartość na polskim rynku. Przez lata model się trochę tych konferencji zmienił dostosowując się do rynku. Jedną ze zmian jest to, że z darmowych konferencje stały się płatne – i dobrze, zgadzam się z postem Tomka odnośnie tego tematu, przeczytajcie, bo mądrze pisze. To co jest fajne w GET.NET, to to, że co roku konferencja jest lepsza – tutaj coś ulepszone, to z automatyzowane. To tylko oznacza, że organizatorom się chce i chcą inwestować w ten pomysł. Dzięki temu my możemy z tego dużo bardziej skorzystać. Fajne jest to, że organizatorzy wpaja na takie małe i miłe pomysły jak na przykład w zeszłym roku świetnym pomysłem było rozdanie (prelegentom co prawda tylko) skarpetek z łódzkiej firmy Many Mornings.
W tym roku, GET.NET odbył się w nowym miejscu – Centrum Dialogu. Super miejsce na konferencje, gdyż cały budynek był dostępny tylko i wyłącznie dla nas, uczestników. Do tego terany wokół zachęcały do chodzenia na spacery – a jak wiemy dzięki ewangelizacji Marka, siedzenie non stop jest złe. Dodatkowy plus miejsca to dojazd z warszawy – może jeden skręt po zjeździe z autostrady był potrzebny. Dojazd na konferencję zajął mi mniej niż większości ludziom w warszawie dojazd do pracy :)
Na miejscu spodobał mi się pomysł zrobienia sobie zdjęcia w ramce (zdjęcie + share + tag = skarpetki – kurczę, to jest coś). Koszulek dostajemy tyle na konferencjach, że lepiej nie mówić. A skarpetki? ZAWSZE się przydadzą. Dla mnie super pociągnięty pomysł z zeszłego roku z call to action :)
A wy co robicie w weekend? 😉 get.net #getnet
Opublikowany przez Jakub Gutkowski 14 kwietnia 2018
Co do sesji to też nastąpiła tutaj zmiana. Pierwszy raz zostało powołane grono ludzi, którzy byli odpowiedzialni za zapraszanie prelegentów i ustalenie agendy. Arek, Szymon, Marcin i Szymon wraz z pomocą szarej eminencji Jarka i Wiktora stworzyli całkiem zgrabny program za co brawa im się należą :) napisałem też pierwszy chodź w zeszłym roku Michał Śliwoń pomagał organizatorom w tej samej kwestii.
BTW – imiona w tytułach są klikalne ;)
Clound Native .NET – Mark Randle
Randle jest znanym i lubianym prelegentem. Z backgroundu komik, zamiłowania programista. Stworzył takie fajne rzeczy jak na przykład Simple.Data. Wybór więc idealny na keynote. Koncept prezentacji bardzo mi się podobał – Mark stworzył soft do tworzenia prezentacji (slidable) jak i narzędzie do zadawania pytań w trakcie trwania sesji. Dzięki czemu każdy mógł śledzić dosłownie ten sam slajd, który Mark miał na ekranie plus do tego zadawać pytania. A wszystko po to by pokazać, jak została stworzona zresztą ta aplikacja (całe rozwiązanie umieścił na github).
Niestety, zarówno czas trwania (1h) jak i ilość materiału działała dla mnie zniechęcająco. W którymś momencie się wyłączyłem i jak włączyłem to nagle z Microservices przeszliśmy do Kubernetesa gdzie po drodze jeszcze był docker. Dużo, bardzo dużo materiału. Jednak jedna rzecz była super – pokazanie jak to wszystko się łączy w jedną całość.
Aplikacja + Chmura + Bezpieczeństwo => Co mogło pójść źle! – Tomek Onyszko
Kolejna sesja, na którą się wybrałem była prowadzona przez Tomka Onyszko. Sesja fajna, dobrze poprowadzona, zamknięta w całość pokazująca kilka aspektów na które warto zwrócić uwagę przy tworzeniu aplikacji w chmurze. O tym jak niby proste decyzje wcale nie są takie proste. Jak łatwo jest zostawić otwartą furtkę dla osób chcących nas z hackować.
Takie najważniejsze i logiczne rzeczy które ja wyciągnąłem z talka:
- Nie stosować kont MS (live id) w projektach organizacyjnych. Mieć osobne konta w Azure AD. Po to by móc tym duuużo lepiej zarządzać. Niby błahostka a jaka ważna!
- Planowanie bezpieczeństwa powinno się rozpocząć przed tworzeniem rozwiązania
- Warto zwrócić uwagę na Threat Modeling Tool od MS
Niektórzy mogą twierdzić, że to była zbyt prosta sesja. Jednak właśnie na takich prostych rzeczach dużo projektów legnie. IMO trzeba powtarzać podstawy a szkolić ze szczegółów :)
Programowanie na platformie Mixed Reality z Wykorzystaniem HoloLens – Rafał Legiędź
Rafał Legiędź od miesięcy jeździ po świecie i opowiada o HoloLens. Tym razem zawitał do polski ;) Sesja prosta, fajna, dobrze wyważona jako wprowadzenie do tematu. Jak ktoś nie miał styczności z Holo to w końcu mógł się dowiedzieć do czego można skorzystać, gdzie to wykorzystują.
Jedyny minus prezentacji z Holo jest taki, że nigdy nie ma wystarczająco dużo Holo do zabawy ;)
Azure, Windows and Xamarin: Using The Cloud to Power Your Cross-Platform Applications – Laurent Bugnion
Sesja z początku wydawała się… nuda, typowe marketingowe pokazanie chmury Azure – co do czego, jak stworzyć funkcje, co oznacza zasób, po co jest storage, po co jest lokalizacja. Niby wszystko takie do przewidzenia. Jednak to co można było wyciągnąć z sesji to to, że przetrenowany model rozpoznawania obrazów można wykorzystywać offlinenowo w aplikacjach mobilnych!
Sama ta wiedza powoduje, że sesja nabrała rąk i nóg. Jednak nie zmienia to faktu, że to chyba najbardziej marketingowa sesja na konferencji.
Become a productive .NET Developer with JetBrains Rider – Matthias Koch
Sesja o narzędziu – Rider. Pierwszym liczącym się konkurentem Visual Studio. Sesja przechodziła przez funkcje Rider i pokazywała co jest możliwe. Jak to sesje narzędziowe – ok, nie mam nic do dodania. Fajne, że Rider jest i że się rozwija.
Ja pewnie bym poczekał jeszcze z rok przed przesiadką. Ot tak, na wszelki wypadek ;)
Azure + IOT – Chmura Obliczeniowa Microsoft dla Internetu Rzeczy – Adam Kołakowski
Jedyna sesja Polaka mówiona po angielsku. Fajnie, że Adam chce język potrenować jednak moim zdaniem ta sesja straciła na wyborze języka. Sesja była mówiona na jeden ton, bez akcentów i przerywników. Przez co ciężko było wyłapać początek i koniec myśli.
Tematycznie, sesja bardzo intersująca. Kilka rzeczy które wyłapałem spowodowało u mnie moment: a ha!
Wystarczy obycie, ciutkę przemodelowane slajdy i sesja może być naprawdę bardzo ciekawa.
Błagam, Zmotywuj Mnie – Michał Bartyzel
Sesja była o tym jak się motywować, jakie są rodzaje motywacji i sposoby podtrzymania motywacji. Ciekawy i prosty przegląd tego co możemy zrobić sami – dawać nagrody, mikro zwycięstwa, wysypiać się czy nawet najeść. Pisałem o tym nieraz na blogu – na przykład o mikro zwycięstwach. Temat więc bardzo ciekawy i warty uwagi! Jak toś nie był to slajdy są dostępne tutaj – jednak bez kontekstu mogą nie być aż tak przydatne.
Jedyny minus, jak wszyscy kończyli tak blisko 1h, Michał skończył po 35 minutach. Jak 1h to przesada, tak 35min też :)
12 Factor Apps – Ian Cooper
12 Factor Apps to 12 zasad jak tworzyć aplikację typu SaaS – Software As a Service. Ian powoli i systematycznie opisywał każdy punkt. Do części z nich miał przygotowane przykłady w kodzie (całość dostępne na github 12FactorTutorial). Ogólnie stworzył on prostszy przykład by zademonstrować na czym polega 12 Factor niż miał Mark jednak zobrazowujący to co chciał dokładnie przekazać w danym punkcie. Pod tym względem prezentacja bardzo przyjemna i dobrze przemyślana.
Jednak na koniec dnia, bardzo męcząca mózgownicę. Na szczęście wszystko jest dostępne w sieci więc spokojnie można przejrzeć każdy z punktów i się nad nim zastanowić.
Pozostałe sesje
Były jeszcze dwie prezentacje na których nie byłem, ale byłem na nich wcześniej :) Szymon Warda o Serverless oraz duet Piotr Gankiewicz z Dariuszem Pawlukiewiczem o Distributed .NET Code. Jeżeli nie mieliście szansy zobaczyć tych prezentacji to polecam. Szymon robi bardzo fajny wstęp do tego czym jest Serverless, zaś chłopaki pokazują fajne rozwiązanie (trzeba jednak nie być na nie zmęczonym, gdyż na sesji jest dużo kodu!).
Najlepsze sesje?
Ciężko ocenić. Zarówno Mark i Ian mieli bardzo fajne, jednak napakowane sesje. Rafał i Tomek lightowe i ciekawe. Laurent i Adam sesje pokazujące możliwości Azure. Zaś Michał i Matthias sesje promujące pewne rodzaju rozwiązania. Jedne motywujące, drugie ułatwiające nam pracę. Wszystkie sesje było więc dla mnie ok, oceniać nich między sobą jest ciężko – zarówno pod względem zawartości jak i sposobie prezentacji. Każda była unikatowo fajna :)
Ogólna ocena konferencji
Nie żałuję, że na nią przyjechałem, skrócił bym jedynie talki do 45-50 min max. Na każdej sesji, na której byłem dowiedziałem się czegoś nowego. A to jest najważniejsze :)
Mam ogólnie jedynie dwie uwagi do organizatorów (hint, next year!;)) – owoce. Tego brakuje na wszystkich konferencjach. Bardzo łatwo jest się więc wyróżnić. Dać koszyk jabłek polskich czy bananów i tyle. Tak mało a już nie będziemy jedli tylko i wyłącznie ciasteczek ;) Oraz fajnie by było zamknięcie konferencji. Kilka słów od organizatorów, podziękowania. Tak ten koniec taki rozmyty. Losowanie nagród i boom koniec. Na wejściu była informacja co i jak, to samo dodać na sam koniec i to by była taka wisienka na torcie.
Za rok też się z chęcią pojawię na Get.NET :)
A ktoś z was był na konferencji? Jak wrażenia?