Zastanówmy się nad tym… wydajemy około 1200zł by zdać 4 egzaminy z dziedziny SharePoint, mamy łącznie aż 4 tytuły MCTS – ładnie to wygląda na ścianie w garażu, można tym przykryć jakieś niedociągnięcia, czy to dziura czy też nie. Niektórzy wykorzystują w tym celu plakat prehistorycznej laski.
Nie zależnie od tego do czego wykorzystamy nasze piękne certyfikaty, MS chce nas wspomóc jeszcze jednym, najważniejszym, największym, najpiękniejszym. Certyfikatem oświadczającym, że jesteśmy masta, jedynymi i najlepszymi specjalistami od MOSS.
To co daje nam ten certyfikat, to informacja dla naszych pracodawców/klientów itp. że potrafimy pałeczkami złapać muchę. Po prostu nie ma rzeczy niemożliwych dla nas, jak ktoś mówi SharePoint, a firmy mówią Fiu Fiu, my zakładamy nasz kostium 4 kolorowego herosa i jednym ruchem ręki jak Chuck Norris zamieniamy słowa w cud.
Brzmi świetnie?
To zapraszam do przeczytania oficjalnej informacji o programie na SharePoint Team Blog, następnie na sam opis programu.
PS.: Chyba zapomniałem wspomnieć o tym… cena uczestnictwa w programie to zaledwie 18 625$, mhhh :)
Heh nie ma to jak dobry zabieg marketingowy ;), a za rok bedzie MCMM – Microsoft Certificated Master’s Master ;) koszt 37k $ :)
taaa za rok wprowadza MCM MOSS 2010 i MCMM MOSS 2007 ;)
Hmm, tylko że na MCMM nie wystarczy kupa szmalu, ale trzeba będzie wykazać się też super pamięcią. Dużo kodu źródłowego naklepali w tym MOSSie… ;)
A mi się wydaje, że MCA i MCM to certy, które mają dać zarobić MS i firmom szkoleniowym (mentorom) ;-)
Comments are closed.