Google Chrome – Pierwsze wrażenia

Dlaczego akurat o Chrome a nie o IE 8.0 Beta 2? Z jednego prostego powodu. IE 8.0 prędzej czy później trafi na większość komputerów. Zaś Chrome? Pewnie na część komputerów tak, jednak nie na taką ilość. Już sam fakt, że o Chrome dowiedziałem się tak naprawdę wczoraj świadczy o tym iż nie był on aż tak rozreklamowany jak sam IE.

UWAGA: Jest to pobieżna recenzja i oddaje ona jedynie moje odczucia i moje spostrzeżenia z pierwszej godziny zabawy przeglądarką. Moja ocena może ulec zmianie w trakcie pracy z przeglądarką zarówno na lepszą jak i gorszą. Na pewno postaram się to także zaktualizować w tym tekście.

UWAGA2: Tekst był wielokrotnie edytowany. Głównie dochodziły nowe screenshoty oraz nowe funkcje. Jednak kilka linijek tekstu także doszło. Chętnych zapraszam do ponownej lektury.

Dobra, do rzeczy. Można powiedzieć, że zakochałem się od pierwszego wejrzenia :) Zaraz po zainstalowaniu (pakiet instalacyjny zajmuje 500KB [http://www.google.com/chrome/] ale zaciąga z netu dodatki – nie wiem dokładnie ile, ale sama instalacja nie trwała dłużej niż 1,5 minuty) tak o to wygląda Chrome:

No prawie od razu – musiałem kilka stron przejrzeć ;) Sam czas ładowania przeglądarki jest niesamowicie krótki. IE zawsze dla mnie był najwolniejszy, FF z czasem działa coraz wolniej. Zaś Chrome od razu mi wyskoczył. To jak mrugnięcie okiem :) super sprawa.

Czas ładowania się stron oraz zarządzanie pamięcią rzeczywiście jest na wysokim poziomie. Po około 30 minutach działań, pootwieraniu kilkunastu zakładek, zamykaniu, otwieraniu na nowo. Tworzeniu nowego okna, zamykania go itp. itd. Google Chrome zajmował mi nie więcej niż 50MB w RAM. Dla porównania, te same operacje na IE i FF zajmowały kolejno 80MB i 75MB. Dlaczego o tym wspominam? Dlatego, że zarówno przy IE jak i przy FF po dłużej pracy muszę zamykać procesy przeglądarek gdyż… nie działa mi menu kontekstowe, nie otwierają mi się aplikację itp. Po prostu naprawdę brakuje mi pamięci – gdzieś musi być jakiś wyciek, ale nie mam ochoty tego analizować.

Jeżeli chodzi o rendering stron. Chrome naprawdę szybko ładuje strony. Jednakże nie wszystkie dobrze na nim wyglądają. Na przykład baner CG nie jest na całej stronie:

Dziwne przerwy:

Oczywiści nie działający SilverLight :( Zaś flash, chodzi płynnie.

Sprawdzałem także CSS Zen Garden i po kilku minutach znudziłem się bo działał na wszystkich tych szablonach na których go testowałem.

Wstępnie także udało mi się sprawdzić jak zachowuje się Chrome wraz z SharePoint i muszę powiedzieć, że radzi sobie całkiem dobrze. Jutro w pracy zrobię większe testy gdyż tutaj miałem dostępne jedynie sample sites dostępne w sieci.

Jednym z minusów jakie zauważyłem, to… drugi element z kontekstowego menu, otwiera nowe okno a nie zakładkę :)

Dość fajnym wbudowanym feature jest przeciąganie zakładek, które tworzy półprzezroczystą zakładkę:

Oczywiście, fajnym bajerem jest zarządzanie procesami:

No i coś dla nas, informatyków :) Tak zwane statystyki dla nerdów:

Podobnie jak w FF, źródło strony jest kolorowane:

A dla programistów, jest jeszcze dostępne debugowanie JavaScript oraz Konsola JavaScript służąca analizie wykonywania skryptów JS.

Podobnie jak w IE 8.0, jest także opcja przeglądania stron incognito:

Całkiem przyjemnie wygląda również download manager:

No i oczywiście przeszukiwanie strony (podoba mi się opcja podania ilości wystąpień danego słowa, no i działa tak samo szybko jak w FF):

Zaś chyba największym minusem przeglądarki jest… zarządzanie ulubionymi – nie jest ona jakoś zachwycająca:

Po za tym… jest to całkiem nieźle wyglądająca przeglądarka, z małą ilością „feature” dzięki czemu naprawdę jest szybka.

Pytanie tylko… czy aby na pewno Google wyjdzie z fazy Beta? Bo w końcu GMail wciąż w niej jest :) A i pracownicy z Googla przez to również odchodzą (nie mogę znaleźć linku, jak znajdę to podam go tutaj).

Plusem Chrome jest to iż jest on Open Source. Czyli można liczyć na odzew Community w celu ulepszenia najwydajniejszej przeglądarki.

Moja ocena:

• Chrome: 8/10.
• FF 3.0: 6/10 (odrazu mówię, FF 2.0 miał u mnie 8/10).
• IE 7: 7/10 (plus za rendering stron… w FF tak fatalnie czcionki wyglądają, że specjalnie otwieram IE by czytać tekst, Chrome także super renderuje strony)

Ze względu na to, że pisałem Chrome, postaram się także w tych samych kryteriach ocenić IE 8. Ale to już nie teraz. Wciąż trwają pracę nad jednym z postów i wolę się nad nim skoncentrować :)

Mimo iż napisałem, że postara się zrobić recenzje IE 8.0 Beta 2, to jej nie zrobię bo przestanę lubić IE. Nie wiem czemu ktoś z MS wypuścić IE 8.0 Beta 2 z NAZWĄ BETA 2… to przecież jest ALPHA 2. Miałem ją na komputerze przez… 10 minut. Po 26 błędach, 10 stronach, które mi się nie otworzyły, obrazkach nie wyświetlonych, 3 zawieszeniach, odinstalowałem ją. Poczekam na RC1, mam nadzieję, że to coś będzie się już nadawało do użytku.