Od razu zaznaczę, problem nie jest nowy, istnieje tak naprawdę od kiedy istnieje win8. Jednak mnie dopiero się on przytrafił. W post’cie zakładam, że system wspiera Hyper-V, bo jak nie wspiera to problemu nie ma bo się Hyper-V nie da zainstalować :)

Jeżeli chcecie tak jak ja zacząć pisać apki na WP8, to będziecie potrzebowali Win8 i WP8 SDK. Nie licząc kilku przykrości jakie was spotkają (lub nie) z Win8 z instalacją przeważnie nie ma problemu. Problem zaczyna się przy instalacji WP8 SDK, które instaluje wam Hyper- V by móc odpalić symulator telefonów z WP.

Instalacja przebiega pomyślnie i po jej zakończeniu dostajecie prośbę o restart. Problem rozpoczyna się jednak kiedy system zaczyna się bootować. A dokładniej mówiąc nie robi nic. Przez godziny możecie patrzeć w piękne logo Win8 i nic się nie stanie, serio – sprawdzałem.

No i teraz zaczyna się jazda. Po 2 takich zwisach przy bootowaniu, windows wyświetli wam ekran autonaprawy. Niestety problem jest z ładowaniem win, więc da wam dwie opcje: restore lub cancel.

I teraz u waga, u mnie (sprawdzałem 2 krotnie) jeżeli ten ekran się pojawi to jesteście już w głębokiej jaskini którą ktoś potraktował jako zbiornik ścieków. Kliknięcie opcję Cancel pozostawia was aktualnej sytuacji – system się nie bootuje nie zależnie od zastosowanych workaroundów na problem z hyper-v (o czym zaraz). Kliknięcie opcji Restore, powoduje cofnięcie się do restore point. Problem polega na tym, że Win8 tworzy domyślnie tylko jeden taki punkt… zaraz po zainstalowaniu clean win. Czyli jeżeli instalowaliście aktualizacje, programy itp. Itd. To restore was załatwi na dobre, dobije konającego i z uśmiechem pokaże, że z Win można korzystać do póki się niczego nie zainstaluje.

Istnieje jednak szansa, że uda wam się z tego problemy wybrnąć po tym jak za pierwszym razem system wam się nie z bootował. I to jest baaardzo ważne, to musi się udać przy drugim starcie systemu, bo inaczej traficie na pętle o której napisałem wyżej. Mianowicie, jeżeli posiadacie płytę główną Gigabyte (z tego co czytałem to problem tylko tej firmy dotyczy) z portami USB3 to musicie wejść do biosu i wyłączyć kontroler USB3 (wszystkie – ja mam dwa, przedni i tylni)!

Teraz system wam się powinien z bootować, jeżeli nie, współczuje, to co możecie zrobić w takiej sytuacji to:

  1. Upewnić się, że kontroler USB3 jest wyłączony
  2. Restore
  3. Zainstalować Hyper-V (już bez żadnych aplikacji tylko to)
  4. Zrobić restart i zobaczyć czy wam pójdzie
  5. Jak pójdzie to ql, format, clean install i można się bawić
  6. Nie pójdzie – restore i macie przynajmniej dostęp do jakiejś przeglądarki i można poszukać rozwiązania, ale IMO jesteście na straconej pozycji :(

Ja tak zrobiłem by upewnić się z przyciskami Restore/Cancel. Ale tak jak powtarzam, to się działo u mnie na komputerze.

PS.: Bonus, jak już sądzicie, że w końcu Win8 wam działa, to przed instalką updates zróbcie restore point. Bo z uśmiechem na twarzy klikniecie restart po aktualizacji, wrócicie z kawą w ręku a waszym oczom ukaże się znane już z godzinnych obserwacji logo Win8 ładowania sytemu… – znów, na moim komputerze, u mnie, ale lepiej przestrzec ludzi niż potem mówić „a wiesz, też tak miałem”

3 KOMENTARZE

  1. Też tak miałem, to było 2-3 miechy temu, ale nie wpadłem na to aby wyłączyć USB3. Dzięki za podpowiedz. Jak przetestuje postne feedback. ;)

  2. Na stronie Gigabyte jest nowa wersja BIOSu, w której rozwiązano ten problem.

    Mimo wszystko, u mnie nadal nie działa :D

Comments are closed.