Nadszedł czas podsumowania mojego ogłoszenia o to, że będę programował za darmo przez trzy tygodnie w Objective-C.

Przez cały ten okres i sharowanie URL przez twitter i FB oraz retweetow, FB shareów itp (czego nie wiem serio jak mam zliczyć), wyszło na to, że nikt ale to kompletnie nikt nie chce przygarnąć Gutka* :(

Jak się tak nad tym zastanowiłem to stwierdzam, że to wcale nie jest dziwne. Biorąc pod uwagę moje przygody w pracy na umowę o pracę, gdzie dostawałem po łapach jak dotknąłem kod jak nie było klienta który za to płacił, nie dziwie się, że dalej w śród Polaków – a dokładniej polskiej menagerii – nie ma… nie wiem, nie potrafię tego ubrać w słowa.

Kurcze, szczerze, spodziewałem się jakiegoś odzewu, i nawet myślałem, że jeżeli projekt mi się sam w sobie spodoba to spędzę ekstra 2-3 tygodnie za darmo pisząc kod i się ucząc. Ale widać za darmo jest za drogo lub muszę kantować bo jaki palant by pracował za darmo? Palant? Ja ! tak, ja bym to zrobił. Biorąc pod uwagę, że wiem jak panowie/panie od Obj-C się cenią… ktoś by dostał po prostu pracownika za darmo.

Jeżeli zaś firmy obawiały się mojego podstawowego poziomu… wystarczyło zadać pytanie co to znaczy podstawowy. Dalej uważam, że płynny jak w JS czy w C# w Obj-C nie jestem, ale imo więcej zrobię już w Obj-C niż w T-SQL.

Szkoda, bo teraz stoję po prostu przed wyborem – uczyć się dalej samemu, czy sprzedać mbpr13 :( A jak już wspomniałem, nie mam chyba sił się uczyć tego samemu – wolę ten czas spędzić z żoną, przyjaciółmi lub z community.

Tak czy siak, spróbuje ponownie, wiary w ludzi trzeba mieć. Zmienię język i zobaczymy czy ktoś będzie zainteresowany! :)

Tak czy siak, dzięki wszystkim za sharing mojego posta! Serio, bardzo fajny odzew wśród community!

* Mowa o firmach/osobach spełniających stawiane wymaganie, mam dwie zupełnie inne propozycje, które nie spełniają wymagań, ale kurna w takiej sytuacji to kto wie?

4 KOMENTARZE

  1. pewnie te dwie propozycje to jedyne możliwości, bo w przypadku firm, nie wiem nawet jak to wygląda od strony prawnej – bo pewnie i tak by chcieli umowę, a za umowę już się płaci – niby wyjdą grosze, ale też to są grosze na Twój rozwój, a nie na ich pracownika – zwłaszcza, że chcesz się zmyć, a to kiepska inwestycja :-]

  2. **@nilp**

    Zadnej _umowy o prace_ nie musza. Moze byc zwykla umowa B2B z wynagrodzeniem zero, lub umowa o dzielo za 1zl lub po prostu NDA i tyle. Prawie wszystko jest wporzadku, nie musze byc pracownikiem zadnej z firm by wykonac dla nich soft. Wazne by mieli tylko notke, ze ten kod nalezy do nich i tyle.

    Co do rozwoju – tak, chce sie rozwijac i po 3 tygodniach powiedziec _pa_. czy to kiepska inwestycja? nie sadze. Bo ja stworze to co zostanie mi dane do stworzenia – kod napisany, dzialajacy i przetestowany. Wiec feedback z ich strony czy cos jest ok lub mozna lepiej to napisac z informacja na przyklad jak. kosztuje ich tyle co nic, a zyskuja darmowy feature, produkt lub cokolwiek.

    Co do tych 2 propozycji – jedna to propozycja od firmy, druga na zasadzie wspolpracy. Wiec jednak sie da?

    A to ze sie da pracowac “za darmo” przez pol roku udowodnil juz Rob.

  3. Nie ma co rezygnować, jeżeli nie wypaliło z firmami, napisz kilka maili do ludzi sprzedających swoje rzeczy w app store, dołącz do jakiegoś ciekawego projektu na git hubie. Jest parę opcji, mam wrażenie, że Rob miał łatwiej ze względu na to iż nie traktował takiej pracy, jako pracy po godzinach, jak również to iż gotowy był zostawić wszystko i pojechać do pracodawcy. Niemniej trzymam kciuki, bo bardzo podobają mi się takie inicjatywy!

  4. **@Jakub**

    Zgodze sie ze moze praca zdalna i to po godzinach to nie fajna w 100% opcja, ale to jest jedyna jaka moge zaoferowac.

    Co do szukania poprzez github itp – jasne, jest taka mozliwosc, ale to nie jest to co mnie interesuje, to moge zrobic z js, c#, tutaj chce miec kontakt i prace w zespole. open source to open source, raz jest rozwijany raz jest przestoj. do tego malo jest tam komentarzy do kodu, i raczej jezeli cos dziala, i ma testy to jest approve. a ja chce by ktos jednak sprawdzil i dal feedback, za duzo nie prosze :)

    czytanie kodu, to czytanie kodu :) moge przeczytac, i to robilem, robie i robic bede :) to nie zmienia faktu ze praca z osoba ktora sie na tym zna, i daje Ci ona feedback ma duzo wiekszy wplyw na to, niz czytanie kodu. kod Ci pokazuje co mozna, ale nie przekaze informacji dlaczego oni to zrobili tak, skoro ty widzisz ze mozna by bylo zrobic to inaczej.

Comments are closed.