Tak? Bardzo możliwe, biorąc pod uwagę średnie wynagrodzenie to naprawdę nie jest czasami łatwo pozwolić sobie na narzędzie, na książkę albo na sprowadzenie czegoś z zagranicy. Po prostu finansowo może się to nie opłacać.
Ok, to jest zrozumiałe. Sami też raczej wiemy za co płacimy i czemu coś może tyle kosztować. Szkoda tylko, że nasza sytuacja rynkowa jest po prostu inna.
Ale, czy ktoś z was kiedykolwiek pomyślał, by napisać do twórcy narzędzia? Do wydawnictwa? Do firmy sprzedającej coś niedostępnego na naszym rynku?
Kilka pytań do was:
- Prowadzisz grupę [zawodową|studencką]/jesteś jej „członkiem”, czy spytaliście się JetBrains o wsparcie grupy?
- Jesteś studentem, czy zaglądałeś na stronę studenta w JetBrains?
- Czy pomyślałeś o tym by zgłosić się do procesu recenzowania książki (tutaj wcale nie musisz być ekspertem, może właśnie książka jest skierowana do początkujących? I uwagi ich będą bardzo istotne?) przez co niektóre książki będą za darmo?
- Czy napisałeś do wydawnictwa z pytaniem czy dałoby radę dostać książkę trochę taniej gdyż [student|systuacja rynkowa|itp.|itd.]? Czy może wydawnictwo mogłoby wesprzeć grupę?
- Czy interesująca Cię rzecz nie jest dostępna w Polsce? Napisałeś do producenta?
Wszystkie te pytania (jak i wieeeele więcej ale szczerze, chyba nie muszę ich pisać) sprowadzają się do jednego wspólnego mianownika: czy zapytałeś się?
W 90% przypadkach to wszystko co musicie zrobić by coś dostać. Dużo nie trzeba prawda? Trzeba się tylko zebrać i napisać kilka słów.
Jak myślicie, skąd niektóre grupy mają wsparcie JetBrains? Albo nCrunch? W jaki sposób devTalk.pl ma takie nagrody?
Powiem tak: wystarczyło zapytać.
Morał więc postu jest taki:
Pytajcie, to nic nie kosztuje, a możecie mieć bardzo miłą niespodziankę.
Zgadzam się z artykułem. Jest wiele możliwości żeby zorganizować sobie książki i oprogramowanie w przystępnej cenie (oraz legalnie).
W sieci można znaleźć listy książek i różnych materiałów które do których dostęp jest bezpłatny.
Nie wiem, czy dużo osób o tym wie ale wydawnictwa IT oferuje płatny dostęp do książek np. Safari kosztuje $39 miesięcznie.
Wiele firm wspiera startupy. Microsoft ma BizSparka w której poza softem jest licencja Azure warta 150$ miesięcznie. JetBrains daje 50% zniżki na wszystkie narzędzia dla startupow.
@Gekon
to tutaj jeszcze w BizSpark to nawet 5K na miesiac przez rok na Azure mozesz miec :) to sie chyba zwie BizSpark Plus i trzeba spelnic tam jakies male wymaganie ktore da sie zalatwic w PL :)
Comments are closed.