Office 2016 i wybór opcji instalacji

Jak ja, jako programista, nie znoszę pisać o takich rzeczach jak instalowanie i konfigurowanie aplikacji, ale przy ostatniej reinstalacji windowsa aż miałem ochotę zrobić komuś krzywdę. Zaraz po tym jak po zainstalowaniu Office 2016 (w którym nie pojawiło się okno wyboru komponentów) pojawiły mi się aplikację tupu Access, Publisher, Lync itp…. No po jakiego grzyba mi to się pakuje na dysk twardy?

Jak zacząłem szukać dlaczego tak się dzieje, to znalazłem odpowiedź MS, że możemy usunąć ikonki skrótu do aplikacji… bez komentarza.

Ale jak już pisałem, nie znoszę pisać o tym jak instalować SOFTWARE do jasnej ciasnej, a muszę to napisać bo jak będę robił reinstalkę jakąkolwiek będę musiał PRZEZ to znów przechodzić, więc niech będzie ślad!

Na szczęście! Jest sposób obejścia problemu. Trzeba stworzyć plik konfiguracyjny configuration.xml i wywalić domyślny setup.exe (tak, wywalić). Dosłownie wszystko rozbija się o to by w pliku konfiguracyjnym dodać tyle ExcludeApp elementów ile chcemy aplikacji nie instalować u nas w systemie. A opcji mamy parę:

• Access – WYWALIĆ
• Excel
• Groove – WYWALIĆ
• InfoPath – WYWALIĆ
• Lync – WYWALIĆ
• OneNote
• Outlook – ? opcjonalnie
• PowerPoint
• Project – WYWALIĆ (dostępny osobno)
• Publisher – WYWALIĆ
• SharePointDesigner – WYWALIĆ
• Visio – WYWALIĆ (dostępny osobno)
• Word

Jak widać, większość przynajmniej dla moich potrzeb muszę wywalić. No dobra, ale jak to zrobić krok po kroku :)

Krok 0 – Pełne usunięcie Office 2016

To jest krok zapasowy/backupowy. Jeżeli jakkolwiek wam coś się nie uda, to cofnijcie się do niego i potem kontynuujcie od nowa od Kroku 1.

Nie lubię mieć śmieci w systemie, a odinstalowywanie aplikacji takie śmieci lubi pozostawiać. Na szczęście dla Office 2016 jest możliwość pozbycia się tych wszystkich zbędnych śmieci z systemu. Trzeba pobrać aplikację MS Uninstall Microsoft Office, tak MS stworzył osobą aplikację do usunięcia wszystkiego co do Office należy, gdyż nie mógł on tego zrobić domyślnie w Office 2016 uninstall.

Po każdym takim czyszczeniu trzeba niestety zrobić restart komputera :(

Krok 1 – Office 2016 Deployment Tool

Po pierwsze musimy ściągnąć aplikację Office 2016 Deployment Tool – to tak naprawdę rozpakowywuje dwa pliki:

• setup.exe – plik który będziemy musieli użyć zamiast setup.exe od offica
• configuration.xml – nasza konfiguracja

Krok 2 – Stworzenie pliku configuration.xml

Teraz musimy się zająć stworzeniem zawartości pliku configuration.xml. By to zrobić wiem, że istnieją opcję UI, jednak mi żadna z tych opcji nie zadziałała.  Teraz w zależności od tego czego nie chcemy nasz środek pliku będzie się różnił. U mnie zaś wyglądał on tak:

<Configuration>

<Add SourcePath="D:\_installers\office" OfficeClientEdition="64" >
<Product ID="ProPlusRetail" PIDKEY="XXXXX-XXXXX-XXXXX-XXXXX-XXXXX">
<Language ID="en-us" />
<ExcludeApp ID="Access" />
<ExcludeApp ID="InfoPath" />
<ExcludeApp ID="SharePointDesigner" />
<ExcludeApp ID="Publisher" />
<ExcludeApp ID="Grove" />
<ExcludeApp ID="Lync" />
</Product>
</Add>

<Logging Name="office_2016_setup.log" Path="%temp%" />

</Configuration>

Gdzie PIDKEY to nasz klucz, dzięki czemu nie będziemy musieli go wprowadzać po zainstalowaniu aplikacji.

Jeżeli zaś chodzi ID, to mamy kilka opcji w zależności od tego co i jaką wersję Office chcemy zainstalować. Opcji jest parę, przynajmniej te o których wiem to:

• ProPlusRetail
• O365ProPlusRetail
• VisioProRetail
• ProjectProRetail
• SPDRetail

Krok 3 – Ściągnięcie instalacji lub iso

Teraz mamy dwie opcję, albo w katalogu w którym rozpakowaliśmy Office 2016 Deployment Tool wykonujemy polecenie:

setup.exe /download configuration.xml

Co spowoduje ściągnięcie plików instalacyjnych potrzebnych do instalacji aplikacji zgodnie z configuration.xml.

Albo, ściągnięcie ISO i rozpakowanie go w katalogu jaki tam tylko chcemy (ale by pasował do ścieżki w SourcePath z kroku 2) i następnie kasujemy plik setup.exe tam dostępny, i wgrywamy setup.exe z Office 2016 Deployment Tool i nasz configuration.xml.

Krok 4 – Instalacja Office 2016

To jest chyba najprostszy krok, jak już wszystko mamy wystarczy, że odpalimy:

setup.exe /configure configuration.xml

To zainstaluje nam office z aplikacjami które chcemy by były zainstalowane.

Podsumowanie

Z czegoś co zajmowało mi 2 minuty konfiguracji i odpalenia instalacji powstało coś na czym zmarnowałem 4h. Brak mi słów do tego jak bardzo mnie to irytowało. Nie licząc, że dopiero 5 instalacja Office była tą która chciałem…

W razie co, jak będziecie tak pechowi jak ja pamiętajcie o kroki 0. Przydaje się jak nie wiem co.