Przed określeniem wymagań, implementacją zadaj pytanie „czy|kiedy …”
Aż czasami zabiera mi dech w piersiach kiedy czytam wymagania do projektu – to jest jak prawdziwe Si-Fi gdzie postacie są tak dobrze nakreślone,...
Ot taka utopijna sytuacja
(wybrałem formę męska, bo łatwiej mi tak, może być kobieca, przepraszam więc wszystkie kobiety jeżeli poczuły się urażone) Drogi Rekruterze Bardzo dziękuję...
Feedback, to jest to
Tuż przed końcem roku Michał opublikował post na temat swojego teamu. Szczerze, jak jeszcze nie czytaliście, to przeczytajcie a potem wróćcie tutaj :) No...
Rok 2014, podziękowania
Oj, to był rok… ale się już skończył, i dobrze. I nie, to nie będzie typowe podsumowanie roku 2014 – co się udało a...
Soft jest drogi! Książki są drogie! Nie jest to u nas...
Tak? Bardzo możliwe, biorąc pod uwagę średnie wynagrodzenie to naprawdę nie jest czasami łatwo pozwolić sobie na narzędzie, na książkę albo na sprowadzenie czegoś...
Praca z domu – a niemowlę
Kilka miesięcy temu napisałem swoje spostrzeżenia na temat pracy z domu, zaznaczając, że nie wiem jak to jest, kiedy pojawi się dziecko :) Co...
Cena niezupełnej „darmochy”
Ostatnio Arek popełnił post na temat ceny darmochy. Szczerze, takie rzeczy mają prawo się dziać, w końcu, i tak mamy dostęp do naprawdę całkiem...
Praca z domu
Dla niektórych marzenie, dla innych jest to przeklęciem. A jak to jest na prawdę? Czy praca z domu to najlepsze z możliwych wyjść? Czy...
Kwiecień Plecień…
… poprzeplata. U mnie trochę na pewno namieszał :) na tyle, że sam nie ufałem swoim słowom zarówno pisanym jak i mówionym. Rodzinna ironia...
WPF 4 lata później
Cztery lata temu, popełniłem post „Zapomnijcie o windows forms”. Po czterech latach i wielu innych technologiach po drodze wracam do tematu.
Ostatnio miałem okazję napisać...
Cienka czerwona linia
Pomiędzy tym co możemy zrobić w ciągu dnia a tym, czego nie jesteśmy już wstanie zrobić przechodzi cienka czerwona linia. Przekroczenie jej, nie...
Co za dużo to nie zdrowo
Tak jak w Kubusiu Puchatku, kiedy skończył mu się miód w domu i poszedł wyjeść zapasy Króliczka. Nie mogąc wyjść z nory królika, Kubuś...