(Sytuacja 1) Szkoda, że na studiach nie brałem więcej wakacji i nie korzystałem z życia. Byłbym bardziej na luzie, poznałbym dużo więcej ludzi. Dobrze bym się bawił. W końcu po studniach to już tylko praca – czy ją kocham czy nie, to praca. Ciężko jest się wyrwać na wakacje. No mogłem więcej czasu poświęcić na relaks zamiast na naukę i pisanie kodu.

(Sytuacja 2) W ogóle nie wiem czemu i po co powiedziałem temu menadżerowi by się walił. Spaliłem sobie dobrą miejscówkę. Mógłbym tam teraz pracować i cieszyć się życiem, a tak to przez pół roku byłem na bezrobotnym. Kompletnie nieprzemyślana decyzja. Tylko bym na tym zyskał.

(Sytuacja 3) Kurczę po co wziąłem na siebie ten projekt. To tylko marnowanie czasu. Jakaś tragedia. Kumple idą na piwo a ja siedzę i po nocach go piszę a z rana do pracy. A tak to bym wyszedł i bym miał niezła zabawę. Może w końcu bym poznał drugą połówkę. A tak to widzę tylko klawiaturę.

(Sytuacja 4) Czemu kurczę nie poszedłem z tym gościem na piwo te 8 lat temu kiedy chciał? Teraz jest szefem największej młodej polskiej firmy outsourcingowej. Byłbym już ustawiony. Nie siedziałbym na komputerze z przed 6 lat i myślę jak odłożyć na wakacje. Bym miał to głęboko gdzieś.

(Sytuacja 5) Czemu nie kupiłem 10 lat temu dwóch mieszkań! Wtedy cena była za metr 2 500 a teraz? 10 000. Jakby mi się by teraz dobrze mieszkało…

Lubimy patrzeć w przeszłość i zastanawiać się co by się stało gdybym. Jest to w naszej naturze. Nagle słyszymy, że ktoś z osób które znaliśmy się wybił. I z miejsca do głowy przychodzą myśli ile razy się z tą osobą zetknęliśmy, i że jakbyśmy podjęli inne decyzje to byśmy byli tam gdzie on teraz jest.

Kompletnie szczerze, nie prawda. Każda z naszych decyzji jest unikatowa, raz podjęta usuwa wszystkie inne możliwości i tworzy nowe. Siedzenie w przeszłości i rozmyślanie co by było gdyby nic nie zmieni. Tylko wkręci nas w spirale negatywnych emocji. Może doprowadzić do depresji. Spowoduje, że przestaniemy cieszyć się z tego co mamy. A mamy dużo, naprawdę. Może się wydawać, że tak nie jest ale tak jest. Zamknijcie oczy i pomyślcie o tym co was dzisiaj miłego spotkało, co wam się spodobało. Zobaczycie, że to tam jest. Wchodzenie w myślenie co by było gdyby wam to odbiera.

Więc zamiast myśleć co by było gdyby, zacznijcie myśleć co mogę zrobić by poprawić swoją aktualną sytuację. Przestańcie patrzeć w przeszłość, zacznijcie żyć w teraźniejszości i miejcie jakiś cel na przyszłość. Dont’ look back na to co się stało i co by się mogło stać. To się już stało i nic na to nie poradzicie. Wyciągnijcie wnioski i idźcie dalej.

Zyskacie na tym więcej niż jesteście sobie to teraz wyobrazić.

Ragnar Lothbrok - Don't waste your time looking back
Ragnar Lothbrok – Don’t waste your time looking back

7 KOMENTARZE

  1. Akurat wczoraj słuchałem DHH i Tima Ferrisa i coś podobnego było z czym sie całkowicie zgadzam. Lepiej już poświęcić ten czas na to żeby pomyśleć jaka może być najgorsza możliwa sytuacja, wtedy lepoej doceniimy to co mamy i wiemy na co się przygotować :)

  2. Nie no, prorok jakiś :-) sytuacja numer dwa to ja. I nic nie żałuję. Wręcz przeciwnie, czuję się świetnie.

Comments are closed.