W miesiącu udało się zmniejszyć czas spędzany nad pisaniem i publikowaniem postów z ~40h do 30h, więc jestem pod tym względem bardzo zadowolony. Jednak ogólnie blog dalej zajął mi ponad 41h. Jest lepiej, ale muszę nad tym popracować. Chciałbym zejść do 30/35h max na miesiąc.
Reklama bloga
Trochę mniej zajmowałem się reklamą niż w zeszłym miesiącu. Na wykop trafiały jedynie wybrane linki, na dotnetomaniaka też zacząłem filtrować to co tam wrzucam – co dobiło się na liczbie odwiedzin. Na razie jednak nie to mnie interesuje, więc jestem zadowolony z tego co się udało osiągnąć. Do tego nawet zmniejszyłem reklamę na FB i ograniczyłem ją – zobaczymy jak to zadziała przez kolejny miesiąc.
Pozyskiwanie klientów
Ja nie wykonałem żadnego ruchu w pozyskania nowych klientów, ale jednak dwóch się zgłosiło. Jeden to była pomyłka i tyczyła czegoś innego :) a z drugim rozmawiamy. Zobaczymy co z tego wyjdzie. W kwietniu zaś postaram się uderzyć do firm.
To co poszło dobrze
Cieszę się, że dalej pisze :) miałem dużo na głowie i cieszę się, że się udało pisać. Oraz mniejszy marketing, a prawie tyle samo ludzi co przy większym nacisku na reklamę. Może więc, źle robię reklamę? :)
To co mółbym zrobić inaczej?
W tym miesiącu nic, chciałem więcej ale dałem temu mniejszy priorytet.
Statystyki bloga
- Unikatowi Użytkownicy według Google: 8 158 (-1 357)
- Polubień Facebook Fan Page (GutkowskiJakub): 3 314 (+173)
- Obserwujących na Twitter (gutek): 1 534 (+81)
- Subskrybentów e-Mail (rejestracja): 184 (+36)
- Obserwujących Instagram (gutek): 228 (+32)
Koszty
W tym miesiącu, jedyne koszty jakie miałem to koszty związane z FB:
- Reklama na FB: 150PLN
- Łącznie: -150 PLN
Przychody
0… mniej niż zereeerooo ;)
Bilans
Wygląda lepiej niż w zeszłym miesiącu :)
-150 PLN + 0 PLN = -150 PLN
35h w miesiącu? Wow. Na wpis o APM poszło mi > 40h. Na bazy key-value jakieś ~24h. I od razu zaznaczam – to nie jest krytyka, bo o czym innym piszmy i Ty masz DUŻO większe doświadczenie z pisaniem niż ja.
Tak czy siak powodzenia i fajny pomysł z transparentnością. Z mojej perspektywy (opublikowałem swoje CFP) sporo to ułatwia.
Działaj, działaj.
Samego pisania miałeś tyle czy zbierania materiałów? Bo to jest różnica, nie liczę zbierania materiałów – przeważnie. Bo to robi się mimo chodem. licze tylko to jak juz mam ksztalt w glowie i tresc prawie w glowie i zaczynam pisac i potem to publikuje. Więc też dużo mniej.
ale posty techniczne jak u Ciebie to zabierają najwięcej czasu, nawet w 10 godzin.
Z drugiej strony, ja to tam jestem hejtowany na wykopie a ty uwielbiany na morning brew i innych portalach wiec wiesz :) jest roznica :) I te godziny wlozone w post sie oplacaja :)
Dobra uwaga co do rozbicia czasu, ale u mnie to mocno ewoluuje w trakcie pisania. Jednak faktycznie większość to zbieranie, doczytywanie itd.
Z uwielbianiem – proszę Cię nie wygłupiajmy się. Jest takie powiedzenie o językach programowanie, które ładnie się przekłada na krytykę na wykopie/w internetach:
Dzielą się na dwie kategorie: te na które ludzie narzekają i te nie używane.
A co do samych postów to nie jestem fanem każdego, ale kilka naprawdę fajnych info dla siebie wyłowiłem i dobrze się je czyta.
Z głowy przychodzi mi How I buid this i tabaty – jednego słucham namiętnie, a drugie stosuję :)
Będzie lepiej :)
jasne, że będzie :)
działaj, trzymamy kciuki! :)
Comments are closed.