To raczej będzie szybkie (szybsze na pewno od Uwierzytelniania), gdyż słowo to jest dość łatwo przetłumaczyć na polski z angielskiego authorization [wikipedia]. Tutaj błędu nie popełniamy i nasz pol-glish nam nie przeszkadza. Wystarczy więc przetłumaczyć je na autoryzacja.

Według słownika języka polskiego, autoryzacja to:

zezwolenie autora na wydanie, przekład, wystawienie, adaptację lub przeróbkę dzieła, zezwolenie osoby udzielającej wywiadu na jego opublikowanie lub zezwolenie producenta na prowadzenie działalności w jego imieniu

W informatyce, możemy to przetłumaczyć jako proces weryfikacji czy użytkownik ma prawo dostępu do danego zasobu (strony, pliku, etc.). Użytkownik nie musi być uwierzytelniony by autoryzacja miała miejsce.

Access Denied :)
Access Denied :)

3 KOMENTARZE

  1. Mnie przez chwilę zaintrygowała ta druga część, bez tej pierwszej, ale zakładam, że takim standardowym przykładem jest próba skorzystania z zasobów (np.: strona www), do której nie jesteśmy zalogowani. Następuje autoryzacja, a że nie jesteśmy zalogowani to autoryzacja kończy się wynikiem negatywny i zwykle jesteśmy przekierowywani do strony logowania gdzie następuje uwierzytelnianie, a po udanym logowaniu kolejna autoryzacja.

  2. *@ohdev*

    nie tylko, autoryzacja może sprwadzać czy masz odpowiednią rolę. Na przykład nie będąc zalogowanym, też może nastąpić autoryzacja – dostęp do jednego z zasobów jest otwarty dla wszystkich. To chyba w ogóle najprostrzy przypadek, atrybut AllowAnonymous jest autoryzacją, która przepuszcza wszystkich. DenyAnonymous zaś blokuje tych, którzy nie są uwierzytelnieni.

Comments are closed.